Jeden z moich znajomych, Jacek Ulowski opisał ostatnio na LinkedIN, przypadek swojego klienta. Klient ten nie był przekonany do leasingu. Wrócił do mojego znajomego w sytuacji, w której realizując kontrakt budowlany, zepsuła mu się wysłużona koparka.

W tym miejscu warto zauważyć, że wielu przedsiębiorców działa na tzw. „jakoś to będzie”.  Niestety „jakoś to będzie” pokutuje najczęściej w najmniej oczekiwanym momencie. Sprzęt w firmie musi być przede wszystkim niezawodny. Wielu przedsiębiorców o tym zapomina lub odkłada na później. Co ciekawe nie dotyczy to tak oczywistych branż jak budowlanka czy transport.

Sytuacje takie zdarzają się również w szeroko rozumianej informatyce. Raz kupiony serwer, macierz dyskowa czy notebook nie wystarczą na lata pracy danego przedsiębiorstwa. Doglądanie infrastruktury jest równie ważne jak serwisowanie ciężarówek lub maszyn budowlanych.

Awaria

Wyobraźcie sobie sytuację w której macie złożyć w firmie ważny kontrakt i liczy się czas działania ze względu na Waszą konkurencję, ale następuje awaria. Tracicie dostęp do zasobów dyskowych, danych, dostęp do poczty. Oczywiście dane można odzyskać, zwłaszcza jeśli dbacie o regularne wykonywanie kopii bezpieczeństwa. Nie mniej jednak wymaga to czasu.

Czas w biznesie to pieniądz. Warto zatem zarówno w takich branżach jak budowlana czy transportowa oraz wszędzie tam, gdzie informatyka odgrywa znaczącą rolę w prowadzonym biznesie zastanowić się nad ciągłością działania  i sytuacjami krytycznymi. Co w momencie kiedy stracę dostęp do kluczowego sytemu lub maszyny, urządzenia, samochodu? Jak wpłynie to na realizację kontraktu, produkcję, dostawy itd.?

W informatyce projektując rozwiązania dla przedsiębiorstw, uwzględniamy ciągłość działania infrastruktury i wyznaczamy kilka wskaźników np. RTO, RPO, MTTR, MTBF. Jest to istotne dla danego biznesu.

Ciągłość działania

Krótkie definicje poniżej

RTO (Recovery Time Objective):

Określa maksymalny czas, w którym system powinien zostać przywrócony do pełnej sprawności po awarii. Mówi o tym, jak szybko firma musi odzyskać dostęp do danych i aplikacji, aby uniknąć poważnych zakłóceń w działalności. Krótszy RTO oznacza wyższą odporność operacyjną i krótsze przestoje. 

RPO (Recovery Point Objective):

Określa maksymalną akceptowalną utratę danych w wyniku awarii. Określa, jak daleko w przeszłość firma może odzyskać dane z kopii zapasowych. Mówi o tym, ile danych firma może potencjalnie utracić w przypadku awarii. 

MTTR (Mean Time To Repair):

Reprezentuje średni czas potrzebny na naprawę systemu po awarii. Obejmuje czas od momentu wystąpienia awarii do momentu przywrócenia pełnej funkcjonalności. Krótszy MTTR oznacza szybszą reakcję na awarie i mniejsze zakłócenia w działaniu. 

MTBF (Mean Time Between Failures):

Określa średni czas bezawaryjnej pracy systemu między kolejnymi awariami. Wyższy MTBF oznacza większą niezawodność systemu. 

Nie tylko w informatyce

Wyznaczając te wskaźniki w kontekście infrastruktury IT  warto także pomyśleć o ciągłości działania globalnie w danym przedsiębiorstwie. Nawet takim w którym informatyka nie odgrywa kluczowej roli.  Pomocne mogą tu być zwłaszcza te dwa ostatnie wskaźniki MTTR i MTBF są one bowiem wskaźnikami efektywności procesów utrzymania ruchu.

W pierwszym przypadku MTTR to czas w jakim od momentu wystąpienia awarii wróci pełna funkcjonalność systemu. Przenosząc to na park maszynowy czy flotę można rozumieć to jako czas od wystąpienia awarii technicznej do całkowitego jej usunięcia i powrotu maszyny do pracy lub pojazdu na drogę.

W przypadku budowlanki warto zastanowić się np. nad możliwością wynajmu sprzętu zastępczego na czas naprawy, czy podpisania kontraktu serwisowego z określonym czasem reakcji i naprawy. Podobnie w przypadku transportu ciężkiego. Tutaj jest trudniej bo zazwyczaj dany zestaw (ciągnik  + naczepa) są gdzieś daleko w trasie. Nie mniej uwzględnianie takich sytuacji i planowanie działań na wypadek ich wystąpienia jest warte rozważenia, bo może to finalnie wpłynąć na całe przedsiębiorstwo, do zakłócenia przepływów finansowych włącznie.

W drugim wypadku czyli wskaźnika MTBF w odniesieniu do nowych systemów zwłaszcza z serwisem uwzględniającym naprawę w miejscu instalacji mamy mniejsze ryzyko wystąpienia długiego przestoju. Przyjmuje się, że w okresie gwarancji zazwyczaj będzie on działał bezawaryjnie. Podobnie w przypadku nowych maszyn budowlanych czy nowej ciężarówki czas bezawaryjnej pracy będzie większy niż przy mocno używanym sprzęcie.

Warto zatem przeanalizować bez względu na wielkość biznesu jak przerwa w działaniu danego systemu IT, czy fizycznego urządzenia, pojazdu z którego korzystamy  może wpłynąć na naszą firmę i jakie koszty taki przestój może wywołać?

Może to być jeden z elementów skłaniających nas do podjęcia decyzji inwestycyjnej i wyboru sposobu finansowania np. leasingu.

Jak to wygląda u Was?

Publikacja Jacka Ulowskiego